Północ i wschód wyspy
My do Santany wybraliśmy się po Pico do Arieiro i dojściu na dwa punkty widokowe. Opowiadam o tym
w moim wpisie – najpiękniejsze szczyty Madery. Początkowo mielismy pójśc na Pico Ruivo. Jednak po trasie na Pico do Arieiro, byliśmy tak zmęczeni, że zmienialiśmy ad hoc nasz plan :).
Pojechaliśmy zatem w góre wyspy, mijając piękne domki w Santanie, potem Porto Cruz, płw. św. Wawrzyńca i na końcu Machico.
Santana
Rolnicze okolice Santanny były przez długi czas dostępne tylko drogą morską. Mieszkańcy byli niejako odizolowani, co sprawiło, że zachowali wiele własnych tradycji. Jedną z nich były właśnie te charakterystyczne biało czerwone domki ze strzelistymi dachami sięgającymi aż do niemal samej ziemi. Domki te budowano z łatwo dostępnych wówczas materiałów czyli z drewna, kamienia i słomy. Pierwsze wzmianki o podobnych budynkach pochodzą z XVI wieku. Jednak te, które zachowały się do dziś mają nie więcej niż sto lat. Część domków, które znajdują się w centrum miejscowości, odrestaurowano i znajduja się w nich sklepiki z pamiątkami czy sadzonkami kwiatów.
Jeśli trafimy akurat na cały aurobus turystów, to miejsce to traci swój urok. Nagle tłum ludzi zaczyna je okupować i niewiele zostaje z danwej tradycji 🙂
Jeżeli chcemy zobaczyć zwykłe, nieodrestaurowane domki, gdzie nie ma wielu turystów, to wystarczy przejechać się kawałek między uliczkami. Na pewno je zobaczymy.
Domki mają swój urok i podobały nam się. Jednak gdybyśmy tu przyjechali tylko i wyłącznie dla domków, to na pewno bylibyśmy rozczarowani. Jako atrakcje będąc przejazem jak najbardziej warta jest odwiedzenia. Po drugiej stronie ulicy, na przeciwko domków znajduję się mały targ złożony z kilku równie urokliwych, kolorowych domków. Sprzedawane są tam owoce, warzywa i pamiątki.
Porto da Cruz – cudowne widoki
Kolejnym punktem naszej wycieczki miał być półwysep św. Warzyńca czyli Ponta de Sao Lourenco.
Po drodze jednak przejeżdzaliśmy przez Porto da Cruz. Rozpościerające się przed nami widoki, zachęciły nas do zjazdu do tej miejscowości. Urokliwe małe miasteczko, było niegdyś bogatym miastem, w którym znajdowały się zakłady produkcyjne. Obecnie słynie z produkcji wina nazywanego amerykańskim, a jego nazwa pochodzi od szczepu winogron americana używanych do jego wyrobu. W miasteczku znajduję się też fabryka trzciny cukrowej oraz naturalne baseny . My jednak najbardziej podziwiamy tu niesamowite widoki.
Ponta de Sao Lourenco czyli półwysep św. Warzyńca
Po rozkoszowaniu się cudnymi widokami, jedziemy w kierunku półwyspu św. Wawrzyńca. Na miejscu okazuje się, że samochód treba zostawić i dalej iść piechotą, znowu pokonując schody:). Decydujemy się na zrobienie kilku zdjęć, krótki spacer po skałach i jedziemy na pobliski punkt widokowy.
Półwysep jest najdalej wysuniętą na wschód częśćią wyspy. Krajobraz jest tutaj zupełnie inny niż w pozostałej części. Wdzierjący się w głąb oceanu półwysep robi niesamowite wrażenie. Ma on również pchodzenie wulkaniczne, ale widać, że jest młodszy niż pozostała częśc wyspy. Można zobaczyć tu nadal popioły czy zastygłe strumienie lawy. Jest to teren bardziej dziki, wypalowny słońcem, gdzie bardzo mocno wieje.
W odległości 15 minut od półwyspu, znajduję się Machico. To jedna z dwóch miejscowości, w której znajdziemy na Maderze białą plażę. Jest to oczywiście sztuczna plaża, usypana z piasku nawiezionego z Afryki, ale miejscowość jest bardzo urokliwa. My z Emilką jesteśmy już dosyć zmęczone i decydujemy się tam zosta. Marcin natomiast wraca na półwysep i pokonuje odcinek pieszo do samego końca ( szukając miejsca na nocną astrofotografię.
Machico
Machico położone jest w malowniczej wiosce, która ma duże znaczeni historyczne dla Madery. To tutaj w 1419 roku wysiedli odkrywcy wyspy: Joao Goncalves Zarco i Tristao Vaz Teixeira. Machico było pierwszą stolicą Madery. Dzisiaj jest to największe miasteczko wschodniej Madery. Oprócz piaszczystej plaży, znajduje się tu mały, urokliwy port, z którego rybacy wyruszają na połów tuńczyków.
My spędziliśmy tu godzine, odpoczywając i rozkoszując się pięknym widokiem i klimatem tego małego portu.
Jeśli chcesz poznać inne atrakcje wyspy, zapraszam do moich pozostałych wpisów.
Jeśli wpis był pomocny, zostaw proszę komentarz, będzie to dla mnie motywacją do dalszych działań 🙂
A jeśli wolisz oglądać to zapraszam na mój kanał you tube: